- Strona główna

Nie tylko dbaliśmy o nasze żołądki, ale również o nasze umysły i dobre samopoczucie. Energia ze smakołyków przyczyniła się do wzmożonej aktywności w zajęciach umysłowych, rękodzielniczych i ceramicznych. Klubowicze ochoczo wykonywali powierzone im zadania, uruchamiali wyobraźnię, zaskakiwali kreatywnością i zyskali świadomość swoich nowych zdolności. Takie zajęcia pozwalają odkryć coś więcej o sobie samym, utrzymać sprawność motoryki małej i umysłu. Cieszymy się, że coraz więcej osób bierze udział w różnorodnych propozycjach zajęć i nie stroni od wyzwań. A pracy jest sporo, bo już za chwilę walentynki, wiosna, święta…dekoracje same się nie zrobią!

Pracownia kulinarna w Nowy Rok wkroczyła z przytupem. Nasz zespół kucharek w styczniu zadbał o to, żeby nie zabrakło nam energii do zajęć, dostarczając nam wieluuuu kalorii. Było smacznie, pachnąco i sycąco. Na naszych talerzach zagościły placki ziemniaczane i naleśniki, które stały się przystawką przed obiadem, ale serwowano również ciapkapustę z kiełbaską w ramach klubowego…śniadania. Jakby tego było mało, dbamy o to, żeby nie marnować produktów i tak się złożyło, że na przekąskę wjechał jeszcze swojski smalczyk. Aż strach pomyśleć, czym zaskoczy nas luty… Pozostaje nam czekać na ciepłe dni, aby spalić co nieco na spacerach